|
Wysłany: Pią 3:39, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Co do pomysłu Połowinek - popieram jak najbardziej! I dopisuję się do listy chętnych.
Jeśli chodzi o termin, to zdania są podzielone. Najgorszy, to moim zdaniem ferie, które US ma bardzo krótkie i zapewne większość przyjezdnych pragnie je spędzić w domu.
Wniosek: Zróbmy demokratyczne głosowanie. Umówmy cały rok na jedną godzinę, informujmy o niej przez kilka dni - by każdy o niej wiedział, i na tym spotkaniu przeprowadźmy głosowania.
Wielkie dzięki dla Organizatorów za telefony do klubów. Będziecie jeszcze rozszerzać listę - dzwonić do innych miejsc? Kluby często też odpowiadają na maile w takich sprawach. Poradzicie sobie sami, czy potrzebujecie jakiegoś wsparcia?
Hmm, moje Liceum organizowało połowinki w Tigerze - warto by tam zapytać. Można by także wywiedzieć się m. in. w: B52 - całkiem przyjemne miejsce, Crossed (choć IMO to za duży klub), Alter Ego odpada - ponieważ jest za mały, Kontrastach - zaleta: klub studencki, w którym organizuje się wiele tego typu imprez; różnorodna muzyka, jest taki klub - Dekadencja - który również organizuje imprezy zamknięte, Grand Cru, Heya Club - odpada chyba, bo za duży. Słyszałam że Ellite dobrze radzi sobie z połowinkami, Hormon - chyba za mały, Inferno Club - hmm, z lekka gejowski, ale z nami w środku raczej taki nie będzie ;) , Plus 21 - za duży, Club 77, Pinokio - studencki klub oraz Słowianin.
Co do Free Blusa - tak, kusi ceną, możliwością przyniesienia jedenia, tylko, że dojazd jest średni i profil klubu bluesowy Pytanie do Organizatorów: Free Blues Club - wg Waszego info zapewnia DJ'a. Miło. Tylko, czy wiecie, jaką muzykę On oferuje, czy będzie otwarty na nasze propozycje?
Jeśli chodzi o koncepcję imprezy: impreza zwykła (IMO najlepsza - ubierz się jak chcesz), przebierańcy, stylizacje itp. - to także powinno rozstrzygnąć głosowanie, karteczki itp
Muzyka: jest nas bardzo dużo i każdy z nas ma inne gusta. Szkoda, żeby któraś grupa narzuciła reszcie profil muzyczny imprezy. Takie kwestie trzeba uzgodnić z DJ'em. Sądzę, że na naszym spotkaniu - na którym przeprowadzilibyśmy głosowanie i wybór miejsca - warto porozmawiać o muzyce. Jeśli wybierzemy jakiś klub, dokładnie dowiedzmy się o DJ'a, czy jeśli poprosimy Go o piosenkę, czy nam ją puści, czy można Mu dać swoje płyty? Tak robił np. DJ w Tigerze na połowinkach.
Marzy mi się impreza, na którą to my byśmy ustalili setlistę, albo chociaż jej część tak, by np, każdy mógł dać swój utwór lub zadeklarować jakiej muzyki słucha (na tej karteczce do głosowania) - opracowanie tych danych pokazałoby się DJ'owi. Prosząc Go, by choć trochę baczył na nasze gusta, by patrzył na większość, ale nie dyskryminował mniejszości.
Mamy dużo czasu, więc pewnie impreza będzie super.
|
|